Tablet z biedronki – Mniej więcej w połowie przedostatniego miesiąca zeszłego roku w supermarketach Biedronka pojawił się nowy produkt, a mianowicie Tablet myTab 10 firmy Hykker, który już od początku wyróżniał się bardzo niską ceną.
Czy tablet z biedronki znajdzie swoje zastosowanie
Hykker myTab 10 oferowany jest z całkiem prostym zestawem akcesoriów, obejmującym zasilacz, przewód USB i adapter USB On-The-Go, oraz instrukcję i kartę gwarancyjną. Urządzenie ma wyświetlacz ciekłokrystaliczny o wielkości 10 cali i przekątnej 1280 na 800 pikseli oferujący względnie przyzwoitą jakość wyświetlanego obrazu. W gruncie rzeczy, ilość pikseli wyświetlacza mogłaby być zdecydowanie większa, lecz wówczas wtedy kwota zakupy myTaba 10 także byłaby podwyższona.
Urządzenie zapewnia dostatecznie wyostrzony obraz oraz ładnie wyglądające barwy. Panel dotykowy działa prawidłowo, a całkiem szerokie obramowanie okalające ekran daje przyzwoity komfort, gdy urządzenie znajduje się w dłoni. W przeciwieństwie do telefonów komórkowych — szerokie boki wokół wyświetlacza nie są dokuczliwe. Jaskrawość ekranu jest zdecydowanie zadowalająca i wszystko jest relatywnie czytelne, biorąc pod uwagę korzystanie w zaciemnionych obszarach. W pogodnej atmosferze gdzie jest duże nasłonecznienie sytuacja, nie jest już tak przyjemna, wówczas na ekranie zbierają się duże ilości kurzu i światło odbija się od szkła, przez co korzystanie z urządzenia staje się mało praktyczne, lecz gdy w pobliżu są małe promienie świetlne odczytywanie, jest już możliwe, lecz z uwagi braku filtracji niebieskiego światła jest szkodliwe dla organizmu.
Czy tablet z biedronki znajdzie swoje zastosowanie czy jest zupełnie bezużyteczny? Recenzja Tabletu Hykker myTab 10.
Urządzenie posiada obudowanie z materiału sztucznego i metalu, które nie zapewnia niestety odpowiedniej sztywności. W trakcie prób uginania urządzenia wybrzmiewają martwiące dźwięki łamania, faktycznie nic niepokojącego się nie wydarza, obudowa nie wskazuje na prawdopodobieństwo złamania. Aczkolwiek ze względu na cenę nie można spodziewać się niesamowitej solidności konstrukcji. myTab 10 posiada poza tym prostą kamerę fotograficzną o nie wielkich możliwościach, bo jedynie 2 megapiksele, z przodu również znajduje się starego rodzaju aparat wykorzystywany w dawniejszych telefonach. Od urządzenia nie można więc wymagać zbyt wiele, jeżeli chodzi o fotografię, lecz nie jest to istotny aspekt w Tabletach, gdyż nie są one do tego wykorzystywane bądź bardzo sporadycznie. Jakość zdjęć jest bardzo niskiej jakości, lecz do epizodycznego fotografowania bez oczekiwania profesjonalizmu są zdatne.
Jednostkę procesorową myTaba 10 stanowi procesor MT8321, a pamięć operacyjna wynosi jeden gigabajt. To całkiem starcza do surfowania po sieci internetowej i cieszenia się multimediami takimi jak muzyka czy wideo -jednak na rozgrywkę w mobilne tytuły nie ma co liczyć, ponieważ nie sprawi ona żadnej przyjemności bądź w ogóle tytuły się nie uruchomią, jednak cieszenie się z gry w starsze mniej wymagające tytuły może stać się jak najbardziej możliwe, mimo to fanatycy gamingu będą na pewno zawiedzeni.
Nie powinno być natomiast problemu z pamięcią dysku twardego. Wewnętrznej pamięci dodatkowych programów, lecz sprzęt ma również slot kart SD o formacie micro oraz złącze Universal Serial Bus również formatu micro USB współpracujący z USB On-The-Go
– co pozwala przy użyciu dołączonego adaptera podłączenie np. Klawiatury komputerowej bądź pamięć slash w formie pendrive. Tablet obsługuje także jeden z nowszych systemów android, czyli 7.0 Nougat.
Hykker myTab 10 obsługuje naturalnie standard sieci bezprzewodowej Wi-Fi o częstotliwości 2,4 GHz oraz standard komunikacyjny Bluetooth, gniazdo double SIM co pozwala na obsługę dwóch numerów telefonicznych w jednym czasie oraz standard sieci wykorzystujący transmisję danych – 3G. Niestety nie użyto nowszego i popularnego dziś rozwiązania LTE. Całość zasilana jest akumulatorem o pojemności 5000 Mega Ampero-Godzin. Daje to około połowy dnia intensywnego korzystania z urządzenia. Jest to dobry wynik jak na tak niski pułap cenowy, jednak tablet nie jest w ciągłym użytku tak jak na przykład telefony komórkowe więc częste codzienne ładowanie akumulatora, okaże się całkowicie zbędne.
Tablet z biedronki, który pojawił się w supermarkecie Biedronka i jest w niezwykle niskiej cenie, co daje możliwość zaopatrzenia się go osobom o ograniczonym budżecie.
Jak zatem można zauważyć, myTab 10 nie należy do urządzeń z górnej półki i nie można go polecić osobom, które oprócz niskiej ceny oczekują również jakości i wydajności. Jeżeli jednak ktoś głównie korzysta ze smartofna a tablet chciałby sobie sprawić do wieczornego przeglądania internetu i nie stracić na tym fortuny jest to świetna propozycja. Sprzęt również świetnie spisze się jako prezent dla dziecka, które nie ma wygórowanych wymagań a z pewnością, sprawi mu ogromną radość poprzez rozgrywkę w gry edukacyjne lub seriale animowane.